Powered By Blogger

sobota, 8 lipca 2017

Swoją przygodę z Yerba Mate zacząłem ładnych kilka lat temu. W Polsce ostrokrzew paragwajski zyskał sławę m.in dzięki Panu Piotrowi Cejrowskiemu. Sam jestem w pewnym sensie jego uczniem bo samo zainteresowanie zyskałem dzięki chęci spróbowania czegoś czego dotąd było mi nieznane.





Jak zaczynałem?


W moim mieście próżno było szukać osprzętu potrzebnego do picia Mate. Ba! Znaleźć gdziekolwiek susz to było wyzwanie. Pierwsza Yerba Mate jaką spróbowałem pochodziła z Brazylii, a załatwił mi ją kolega.
Pierwsze podejście do tematu, zasypałem kubek suszem po czym zalałem wrzątkiem. Smak był okropny, pomijając fakt, że do ust nabierałem więcej zielska niż naparu.

Pierwszy osprzęt i kombinacje

Wpadłem na pomysł aby wykonać Bombille ze zwykłej słomki. Wynalazek nie zdawał egzaminu bo w dalszym ciągu w ustach było więcej Mate niż naparu. Nieco lepiej picie wychodziło przy uciskaniu słomki przy ustniku, wtenczas nawet dało się pić tylko był spory minus gdyż słomka się zatykała.

Doskonalenie swojego wynalazku 

Doszedłem do wniosku, że skoro słomka się zapycha samoczynnie to sam to zrobię przed przystąpieniem do picia. Faktycznie, dół słomki zatkałem sreberkiem, przy czym igłą robiąc dziurki w sreberku i słomce. To już całkiem dobrze zadziałało, sporadycznie tylko musiałem odetkać własną bombillę.


Pierwsza oryginalna bombilla. 

Pierwszą bombille zakupiłem za ok 40zł w internecie. Od tego momentu mogłem cieszyć się smakiem naparu. Niestety bardzo ciężko czyściło się metalową rurkę, nie wspominając, że strasznie zachodziła ciemnym nalotem. Za matero w dalszym ciągu służyła mi wysoka szklanka.


Jaką bombille wybrać?

Każda będzie spełniać swoje zadanie, ja sam korzystam z bombilli typu "spring" gdyż najbardziej przypadła mi do gustu.


Która Yerba jest najlepsza?

Kwestia sporna, wszystko leży w guście osoby. Mi do gustu przypadły dwie marki, mianowicie: Pajarito Elaborada i Rosamonte. Co często spotykane, po nasypaniu do matero, naszą mate trzeba "odpylać".


Czy Yerba Mate można słodzić?

Większość znawców twierdzi, że absolutnie nie. Ja podczas zaczynania swojej kariery w piciu Mate jak najbardziej słodziłem. Do przełamania smaku można zastosować miód czy suszone owoce. Reasumując, jeśli nie podchodzi Ci "czysta" mate to ją posłodź.

Czy do matero dorzucam coś poza Yerba Mate?

Czasem dla urozmaicenia do mate dodaje różne składniki. Moja ulubiona kompozycja to wersja z jagodami Goji lub ze skórką pomarańczy albo mandarynki. Poza samą skórką wyciskam również trochę soku z tego owoca by nadać lepszą nutę smaku.

Miksy 

Czy warto pić miksy mate zamiast oryginalnej? Osobiście polecam mate taką jak Palona - daje przyjemny cierpki, gorzkawy smak porównywalny do kawy wymieszanej z kakao. Ponadto bardzo fajnym rozwiązaniem jest Yerba Mate Beduin z miętą i eukaliptusem.





0 komentarze:

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Wsparcie

Jesteśmy tutaj

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga

Translate

Popularne Posty