Powered By Blogger

wtorek, 25 lipca 2017

Robi się wręcz chore to co można wyczytać na temat reżysera. Ludzie hejtowali pierwszego kinowego Pitbulla za sztuczną tematykę, aktorów, masę przekleństw. Drugiego Pitbulla spotkało takie same "ciepłe' przywitanie. Większość pseudoznawców wręcz wołało o pomstę do nieba. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy - skoro to taki gniot jakim okrzyknięto tytuł Pitbull to czemu tyle osób zawitało do kina? Na pierwszej części znalazłem się w dniu premiery i szczerze to bardzo dobrze wspominam film.
Niebezpiecznie kobiety musiałem oglądać już w domu czego żałuję. Druga część również wywarła na mnie spore wrażenie czego niestety nie podziela spora część oglądających.





źródło: filmweb.pl


Botoks

W serwisie YouTube można obejrzeć oficjalny trailer nowej produkcji Patryka Vegi.  Film zapowiada się świetnie. Trailer obejrzałem kilka razy, ale nie byłbym sobą gdyby nie przesunął wskaźnika na komentarze. A tam? To samo co można było zobaczyć wcześniej. I tu znowu pojawia się coś czego nie jestem wstanie zrozumieć. Skoro czegoś nie lubię to nawet w to nie wchodzę, a już w ogóle szczytem chamstwa jest dodanie komentarza. Filmik uzbierał prawie milion wyświetleń i sporą rzeszę komentatorów. Czasem mam wrażenie, że ludzie tego typu wchodzą tylko po to by się wyładować.
Botoks, jak już zdążyłem wyczytać, będzie to Pitbull w szpitalu. Tak skwitowali tytuł oglądający. Po przeanalizowaniu tematu stwierdzam fakt, że zapowiada się konkretnie. Moje miasto choć do największych nie należy to też widziało sytuacje zawarte w urywku. Przed przystąpieniem do filmu polecam poszperać w Google o sytuacjach zawartych we filmie.


Specyficzny styl

Jak wspominałem wyżej, hejterzy Vegi zarzucają mu ogrom wulgaryzmów we filmach. Może niepoprawne będzie porównanie go do innego filmu, mam na myśli "Psy" gdzie przekleństwa są na porządku dziennym i tam afery nikt nie robił. Gdyby Pitbull podobnie jak Psy wyszedłby w latach 90. to zapewne by spotkał większą grupę odbiorców, oceniających film pozytywnie. Dlaczego tak? Aktualnie społeczeństwo stało się zbyt miękkie. Typowy odbiorca musi mieć wpajane, że świat jest piękny i nie istnieje na nim zło. Błąd. 
Reżyser ma specyficzny styl filmoteki, co moim zdaniem jest na ogromy plus. To prawdziwa sztuka urozmaicać kierunek filmu. Chociaż przeważa tutaj tematyka sensacyjna to opleciona jest ona wątkami od romantycznych po humorystyczne, co nadaje filmowi charakteru i sprawia, że oglądanie nie zalicza się do czerstwego siedzenia przed ekranem.

Plusy hejtu

Może się wydawać dziwne, że piszę o plusach. Jak w negatywie można znaleźć pozytyw? A no można, w dodatku bardzo duży. Z jednej strony cieszę się, że producent jest hejtowany. Bo dzięki temu zyskuje nowych odbiorców. Poczta pantoflowa, zapewnia nie tylko złą opinie, bo samo pojawienie się sprawy już daje do myślenia i to następny odbiorca zadecyduje, czy wybierze dobrą czy złą stronę.


Ostatnie słowo o Patryku Vedze

Bardzo cieszę się, że ktoś taki istnieje. Poza serialem "Kryminalni", który nie przypadł mi do gustu za sprawą aktorów, resztę filmoteki oceniam pozytywnie. Z pewnością pojawię się na "Botoksie" jak i następnych produkcjach Pana Patryka. 

2 komentarze:

Godzina z książką pisze...

Czytałam "Złe psy", oglądałam "Służby specjalne" i nie rozumiem hejtu wobec autora. On nie musiał wiele wymyślać. Oddaje to, co obserwuje. Pretensje o wulgaryzmy i hejt należy się raczej ludziom, którzy są źródłem inspiracji dla tego odważnego twórcy.

Unknown pisze...

Absolutna racja, pozdrawiam :)

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Wsparcie

Jesteśmy tutaj

zBLOGowani.pl

Archiwum bloga

Translate

Popularne Posty